Chorwacja kwatery
Bornholm forum Bornholm forum Bornholm forum
Powrót do BORNHOLM-OK.pl [strona główna]
 | Forum | Rejestracja | Szukaj | Stat |
Bilety promowe Noclegi na Bornholmie Domy wakacyjne, hotele

Forum / Bornholm / wycieczka klasowa
Autor Wiadomość
hanka
# Napisano: 20 Maj 2006 11:18


Witam! Mam pytanie. Zastanawiam się nad zorganizowaniem przyszłej wycieczki klasowej na Bornholm - ale nie wiem czy to ma sens, biorąc pod uwagę ceny. Wycieczka musi być w miarę tania, aby pojechało jak najwięcej osób, dlatego mam pytanie do osób, które były na wyspie.
Po pierwsze, pytanie co do zakwaterowania, myślę, że namioty też wchodzą w grę. Z tego co wyczytałam to wyszło mi, że sam dojazd na wyspę (pociąg + prom) to minimum 160zł, a pozostaje jeszcze kwestia noclegów i wyżywienia. Mam prośbę do osób, które były na wyspie, aby opisały mi ceny domków i pól kempingowych. Jednakże wydaje mi się, że na wycieczkę klasową (5-6 noclegów) najlepszym rozwiązaniem będą namioty. Czy dobrze wyczytałam, że za noc od osoby 15DKK? CO do wyżywienia to śniadania i kolacje to można robić we własnym zakresie, ale obiady lepiej by byly zorganizowane. Może wie ktoś za ile i gdzie można coś zorganizować? Jeśli ktoś będzie tak miły to proszę o więcej informacji, ogólnie o wyspie, czy warto jechać. I jeszcze co do pogody - czy pod koniec maja, na początku czerwca pogoda jest dobra na kilkudniową wycieczkę? Z góry dzięki za odpowiedź.

jeremi
# Napisano: 20 Maj 2006 12:44


Napisał(a): hanka
Jednakże wydaje mi się, że na wycieczkę klasową (5-6 noclegów) najlepszym rozwiązaniem będą namioty. Czy dobrze wyczytałam, że za noc od osoby 15DKK?


Tak wyczytałaś dobrze. Tylko pamiętaj, że to dotyczy tzw. Tanich pól namiotowych, są to pola przy farmach bornholmskich farmerów. Cena za nocleg na nich jest atrakcyjna, tylko nie spodziewaj się zbyt wiele w zamian. Po pierwsze lokalizacja – jest siedem tanich pól i zazwyczaj są one ulokowane w oddaleniu od głównych tras, więcej o lokalizacji znajdziesz na mapce, którą możesz pobrać właśnie z tej strony. Następny problem to wyposażenie pola, toalety, łazienki, zaplecze kuchenne wszystko to znacznie różni się od tego co znajdziesz na campingu, na campingu po prostu wszystko ma wyższy standard.

Reasumując, osobiści polecam nocleg na campingu (oczywiście w namiotach) ze względu na to, że ma to być wycieczka z dzieciakami, gdyby była to wycieczka dorosłych to bez wahania polecił bym tanie pola a przede wszystkim to w okolicach Nyker, jest naprawdę super.

Następne pytanie czy chcecie nocować w jednym miejscu, czy też w kilku. Jeżeli w jednym to zaraz przy porcie w Nexo znajdziecie bardzo fajny camping. Jest to też dobra lokalizacja jako punkt wypadowy do zwiedzenia tej części wyspy. Do zwiedzenia północnej części warto wybrać transport autobusowy – czerwone autobusy BAT.

Co do kosztów to szczerze wątpię by ta wycieczka wyszła was taniej niż np. wyjazd do Karpacza Noclegi, wyżywienie, bilety do muzeów są dość drogie. Chociaż jako grupa możecie starać się o grupowe zniżki.

Musisz naprawdę dobrze się przyłożyć by to dobrze zorganizować, najlepiej też wszystko załatwiać samodzielnie, bez pośredników.

Kontaktuj się też z Redaktorami tego serwisu - kontakt znajdziesz w stopce strony, są to zaradni i uczynni ludzie, którym można zaufać. Mogą się zająć organizacją pobytu, załatwić transport i podpowiedzieć co i jak...

j.

hanka
# Napisano: 20 Maj 2006 13:21


W tym roku jedziemy do Trójmiasta (a jesteśmy z okolic Poznania). Wycieczka na 5 dni kosztuje nas 250zł i tej granicy cenowej chciałabym się trzymać. Szukałam też dłuższy czas i w końcu zdecydowałam się na 5-osobowe domki w Gdyni, jak będą wyglądać w praktyce okaże się za 2 tygodnie. Biorąc pod uwagę, że jesteśmy z Wielkopolski to bilety na pociąg kosztują nas około 50zł w dwie strony (ze zniżką 50% dla grupy) oraz na dzień dzisiejszy bilet w dwie strony na prom kosztuje 120zł. To daje około 170zł za sam dojazd - pozostaje jeszcze około 100zł na noclegi oraz wyżywienie. Biorąc pod uwagę, że waluta duńska jest słabsza od złotówki to ceny w sklepach nie powinny być wygórowane, dlatego planuję śniadania i kolacje we własnym zakresie. Zaś obiady wolałabym mieć wykupione na miejscu, tylko zastnawiam się gdzie i w jakich granicach cenowych. Może orientuje się Pan? A tak jak mówi Pan o campingach - to był Pan na jakimś? Polca Pan jakiś konkretny? I przede wszystkim jakie ceny?

Promem płyniemy albo do Ronne albo Nexo, więc najlepiej mieć nocleg w tamtych rejonach, by nie przedrażać sprawy kosztami transportu, jednakże jeżli gdzieś dalej ceny są korzystniejsze to zawsze można podjechać.

Jeżeli ma Pan jeszcze jakieś wskazówki bądź sugestie to proszę pisać. Będę bardzo wdzięczna. Pozdrawiam. Hanka

jeremi
# Napisano: 20 Maj 2006 17:16


Nie do końca rozumiem. Czy jedziecie do Trójmiasta czy na Bornholm?

Jeśli liczysz, że na 5 dni (cztery noclegi) wystarczy 100 zł na osobę to się niestety mylisz. Przeliczając średnio 100 zł to 200 koron. I teraz: camping – 40/60 koron/osobę + opłata za postawienie namiotu 15/20 koron, jeżeli korzysta się pod prysznicem za ciepłą wodę to dochodzi koszt 2/3 koron za ok. 3 min. Podane ceny są uzależnione od campingu ale różnice nie powinny być duże. Wszystkie campingi są wyposażone w kuchnie z jadalnią gdzie można przyrządzić posiłek. Osobiście znam prawie wszystkie campingi i z czystym sumieniem polecam taką formę noclegu.

Wyżywienie jest drogie, szczerze napiszę że nie znam typowych jadłodajni, które znamy z polski gdzie można zjeść typowe zestawy obiadowe. Są fast foody, pizzerie, wędzarnie ryb, restaurację. Gotowe jedzenie jest droższe niż w Polsce np. zestaw – frytki + hamburger + cola kosztuje ok. 60 koron. To już daje „obraz cenowy” na wyspie.

Oczywiście polecam wyspę jako miejsce wypoczynku itd. Ale jeśli chodzi o ceny to taniej wyjdzie was pobyt po naszej stronie Bałtyku.

j.

hanka
# Napisano: 20 Maj 2006 17:39


Faktycznie nie wypowiedziałam się zbyt jasno. Do Trójmiasta jedziemy w tym roku, zaś ja poszukuję już miejsca na przyszłoroczną wycieczkę. Wiem, że ceny mogą się zmienić, ale niedużo. A teraz lepiej widać obraz cenowy aniżeli zimą, poza tym więcej miejsc pracuje w sezonie, więc można się skontaktować.

A w takim razie mam pytanie nieco inne. Czy od strony praktycznej istniałaby możliwość wykupienia powiedzmy 1 lub 2 domków na całą grupę i rozłożenia się na podłodze śpiwór obok śpiwora. Przecież po to jechalibyśmy na wyspę, by spędzać czas na zwiedzaniu, oglądaniu i odpoczywaniu na plaży, a nie przesiadywaniu w domku. Więc na nocleg pomieścić się dość ciasno. Czy wtedy cenowo zmieścilibyśmy się w granicach, które podałam wcześniej?

jeremi
# Napisano: 20 Maj 2006 18:57


Heh, do przyszłego roku to jeszcze daleko... ceny nie powinny się znacząco zmienić – 2, 3 korony. Co do cen domków to tylko kwestia poszperania w Internecie, na Bornholmie letnich domków jest naprawdę dużo, co do cen to widzę, że ktoś podał link do cennika cempingu w Nexo https://bornholm-ok.pl/forum/2_166_0.html – już masz wstępne porównanie. Pomysł z domkami wydaje się być też najbardziej trafnym.

Jak będziesz miała jeszcze pytania to pytaj. Dzisiaj już mnie nie będzie na forum, będę dopiero w poniedziałek mógł się połączyć z Internetem.

j.

Anna
Użytkownik
# Napisano: 20 Maj 2006 23:38 | Edytowany przez: Anna


Droga Haniu,
tak naprawdę to campingi nie są najtańszą formą noclegu dla grup zorganizowanych. Ale o tym turyści indywidualni nie muszą wiedzieć...
Oczywiście możesz planować wyprawę z Kołobrzegu do Nexo, ale co będzie się okaże, że wieje i katamaran nie wypłynie? Tak więc przygotuj klasę, że wycieczka moze się przesunąć w czasie.
Prom ze Świnouścia zaczyna pływać na początku wakacji, a wycieczka ma być w maju...
Pozostaje więc chyba zabrać ze sobą autokar i jechać przez Sassnitz. Na 3 lub 4 dni, bo w maju prom z Sassnitz do Roenne pływa we czwartki, soboty i niedziele. Mam nadzieję, że w przyszłym roku podobnie.
Rozkładanie śpiworów na podłodze nie wchodzi na pewno w rachubę, bo każdy właściciel campigu umie liczyć... Tu chodzi o zużycie prądu, ciepłej wody itp... A usługi i media są w Danii niestety, bardzo drogie.
I jeszcze termin... Niestety, tegoroczny początek maja był bardzo zimny, więc nie wiem czy w namiotach młodzież wytrzyma. I co na to rodzice, jak się małolaty poprzeziębiają? Będzie na Ciebie... Potem było nieco cieplej, a w tej chwili znowu pada... a na zewnątrz jest 11 stopni. Więc może lepiej początek czerwca?
Tak więc faktycznie, musisz się przyłożyć i poszperać, jeśli chcesz cos niedrogo i z sensem zorganizować. Ale na pewno nie pożałujesz, bo wyspa jest naprawdę piękna.


Serdecznie pozdrawiam

Anna

Anonimowy
# Napisano: 21 Maj 2006 09:58


Napisał(a): Anna
tak naprawdę to campingi nie są najtańszą formą noclegu dla grup zorganizowanych.


campingi są najtańszą i nawygodniejszą formą noclegów szczególnie dla tych którzy chcą przemieszczać się po wyspie. Campingi rozlokowane są na całej linii brzegowej Bornholmu co jest ich dodatkowych atutem bo zawsze ma się blisko do morza.
Na campingach można wynająć również przyczepy campingowe i z tego co wiem na początku sezonu są to ceny bardzo przystępne. Jednak wydaje mi się, że nie uda się Tobie zorganizować 5 dniowej wyprawy na Bornholm za kwotę 250 zł jest to nierealne tymbardziej, że sama obliczyłaś ile wyniesie cena rejsu i pociąg. Zostaje 90 zł żeby przeżyć na wyspie. A za tą cenę nie znajdziesz dobrego miejsca noclegowego, nie zorganizujesz dzieciom posiłków.
Chyba, że nocowalibyście na polach namiotowych, ale tam warunki są nie bardzo - nie ma toalet ani pryszniców (przynajmniej nie na wszystkich) a nie wiem czy wszystkim by to odpowiadało.

Napisał(a): Anna
Tu chodzi o zużycie prądu, ciepłej wody

na cempingach nikt nie wylicza zużycia ciepłej wody bo się za nią płaci. W łazienkach zamontowane są skrzyneczki do których wrzuca się monety i można wtedy korzystać z ciepłej wody. Jeżeli będziesz chciała skorzystać z prywatnych domków letniskowych to opłatę za prąd może właściciel doliczyć, ale nie spotkałam się do tej pory, aby ktoś obliczał zużycie ciepłej wody. A klika razy korzystałam z oferty domków letniskowych.

pewnie te wszystkie wypowiedzi zniechęciły Cię trochę, ale nie załamuj się bo Bornholm jest naprawdę piękny i warto się wybrac chociażby na kilka dni.

Ala

AdminForum
Administrator
AdminForum
# Napisano: 21 Maj 2006 12:01 | Edytowany przez: AdminForum


Napisał(a): Anna
Potem było nieco cieplej, a w tej chwili znowu pada... a na zewnątrz jest 11 stopni.


Pogodę od paru dni możecie na żywo, dzięki kamerom internetowym rozmieszczonym na wyspie, podglądać na podstronie Bornholm/Pogoda na Bornholmie.

_______________________
Pozdrawiam :: Kontakt

Piotr
Użytkownik
# Napisano: 21 Maj 2006 13:29


Kempingi nie są ani najtańsze, ani najwygodniejsze. O ile jednak kwestia wygody jest dyskusyjna, to cen raczej nie. Zajrzałem pod podany adres pola w Nexo. Przyjmijmy 5 dni maj/czerwiec, grupa szkolna, ale przy cenie ulgowej podana granica wieku 11 lat, więc wszyscy płaca tak samo, jak dorośli. Co otrzymamy? 5 dni po 60 DKK za namiot, 25 za prąd (o ile dobrze to interpretuję), skromnie licząc (jak kto szybki to w 2,5 minuty zdąży) 6 DKK dziennie za prysznic (rano i wieczorem) to wychodzi... ponad 90 DKK za dzień, a do tego trzeba jeszcze wykupić paszport kempingowy (nie jest drogi, ale jednak). Warunki "lokalowe"? Nikt mi nie wmówi, że są lepsze niż w domku. Podróżowanie po wyspie? Codziennie zwijać cały majdan, po południu go rozkładać, wozić się z tobołami? Najdłuższa trasa na wyspie to kilkadziesiąt km, zważywszy na krótki czas wycieczki i tak trzeba będzie się ograniczać ze zwiedzaniem, to po co jeszcze tracić czas na codzienne składanie/rozkładanie obozu? Jazda obciążonym rowerem też nie jest dla każdego, raczej dla wytrawnych rowerzystów. Jeśli nie ma się specjalnego turystycznego, długodystansowego roweru (kwestia geometrii ramy, bagażników, sakw itp.) ani ubrania, jest najzwyczajniej w świecie męcząca i mało efektywna.
Domek? Proszę bardzo: świetne domki 4-5 os., Sandvig (w dawnym ośrodku jest wiele identycznych domków w podobnych cenach). 2195 DKK/tydzień, prąd i woda 250, sprzątanie 300 DKK, razem - 2745, co przy 5 dniach i 5 osobach w takim domku daje 110 DKK za dzień.
No, może faktycznie drożej niż rzeczony kamping, ale... Czy taka różnica komfortu warta jest niespełna 20 DKK za dzień? Niech każdy sam to rozstrzygnie.

hanka
# Napisano: 21 Maj 2006 14:09


Po tym co przeczytałam, nie tyle się zniechęciłam - bo ja tak szybko nie odpuszczam, ale zdecydowanie zeszłam na ziemię. Dzięki waszym opiniom zrozumiałam, że praktycznie bujałam w obłokach. Dlatego tym bardziej dziękuję za wasze wskazówki i podpowiedzi. Nie poprzestanę na tym czego się tu dowiedziałam, z pewnością będę szukać dalej, jednakże chyba trzeba będzie zrezygnować z tego wyjazdu.

Wybrałam właśnie Bornholm, bo moje kryteria wyboru miejsca wycieczki wyglądają, a może wyglądały tak:
1) wycieczka na minimum 5 dni (ostatni wspólny wyjazd z klasą), dlatego ma być możliwie długi
2) poza granicami Polski, to zawsze robi na uczniach wrażenie
3) waluta kraju niższa niż Polski, by nie było zbyt drogo
4) to przede wszystkim - możliwość dogadania się w języku angielskim, bo uważam, że taka lekcja praktyczna (możliwość swobodnej rozmowy) wiele uczniom daje; niedawno nasza szkoła organizowała wymianę - jechało 4 uczniów i nauczycieli i po powrocie słychać było opinie uczniów: "zaczynam się na poważnie uczyć angielskiego, bo bez tego nie ma sensu planować wyjazdu poza granice Polski" - a to jest dla mnie równie ważne

Teraz czytając wasze opinie wygląda na to, że moje kryterium wyboru miejsca będzie musiało ulec zmianom i to radykalnym! Szkoda, bo klasa mimo, że często sprawia wiele problemów jest świetna. Najlepsza pod względem nauki w swoim roczniku... Są osoby, które gdyby dowiedziały się o namiotach z pewnością wyśmiałyby pomysł, ale po wycieczce wstydziłyby się swojej pierwotnej reakcji. Jest też kilka osób, którym idea noclegów w namiotach nie przeszkadzałaby zupełnie (kilku harcerzy znajdzie się w klasie). Klasa jest jedyna w swoim rodzaju i dlatego uważam, że warto poświęcić trochę czasu na znalezienie czegoś extra dla nich

Najbardziej nie chciałabym rezygnować z ostatniego kryterium, czyli języka, jednakże patrząc na kraje graniczące z Polską wygląda na to, że nie znajdę państwa, w którym swobodnie dogadamy się po angielsku. Więc jeśli nie Bornholm, a coraz więcej argumentów mówi, że ten pomysł "nie wypali" to może Słowacja, Czechy!?

Jak widzę na forum wypowiada się wiele sympatycznych osób, dlatego chętnie skorzystam ze wskazówek sugestii - może ma ktoś ciekawe propozycje na wycieczkę? Nie mówię o dokładnych namiarach, tylko może był ktoś w miejscu, które warto pokazać ciekawej świata grupie młodzieży...

Dziękuję za dotychczasowe wskazówki i nie ukrywam, że liczę na kolejne

Piotr
Użytkownik
# Napisano: 21 Maj 2006 17:27


Jeśli chodzi chodzi o dogadywanie się po angielsku, to może Niemcy? Bliżej (skoro jesteście spod Poznania), taniej niż w Danii, wielu Niemców, zwłaszcza młodych mówi po angielsku (dla Duńczyków to tak samo język obcy, więc różnicy w tej kwestii nie ma). Natomiast dziwi mnie zwrot "waluta kraju niższa niż Polski, by nie było zbyt drogo" - jedno z drugim nie ma przecież nic wspólnego. Owszem, korona to ok. 0,5-0,6 złotego, ale też ceny są odpowiednio wyższe. Ale to na marginesie.

Czechy lub Słowacja? Dość tanio, ładnie itp., ale z tym angielskim to chyba nie wypali. zbyt podobne są nasze języki.
Przychodzi mi natomiast do głowy pewna propozycja dot. Niemiec (zresztą obojętne, moze być Austria itp. Ważny jest łatwy dojazd). Otóż parę lat temu poznałem kilka fajnych osób z całego niemal globusa (prócz banałów jak Niemcy czy USA, także Japonia, Australia, Iran itp.) dzięki stronie http://penpalsnow.com/ Oczywiście większość kontaktów dość szybko się urwała (inne zainteresowania, problemy językowe itp.), jednak niektóre trwają do dziś. Zmierzam do tego, że może spróbuj poznać kogoś (a może już znasz?), jakiegoś np. nauczyciela z danego kraju i może wtedy udałoby się zorganizować coś w rodzaju obozu językowego? Może to jest jakiś pomysł? Czasu jeszcze sporo, ale też nie ma co czekać na ostatnią chwilę.
Przy okazji - jeśli zależy Wam także na rowerach, to Niemcy mają co najmniej tak samo znakomitą infrastrukturę dla cyklistów jak Duńczycy.

hanka
# Napisano: 21 Maj 2006 21:47


Niemcy odrzucam, bo klasa przy jednej godzinie języka niemieckiego, robi wszystko, by się tylko nie odbyła. Wszyscy szczerze nienawidzą tego języka i przy okazji Niemców (powód jest mi nieznany). Na rowerach nam nie zależy, bo wypożyczenie przedraża wyjazd, a zabieranie ze sobą znacznie zwiększa bagaż, który i tak jest zawsze ogromny.

Na razie poszperam jeszcze w ofertach campingów na Bornholmie, a jak to nie wypali to wezmę mapę do ręki i zaznaczę kraje, króre pod względem cen i atrakcji będą najciekawsze i zabiorę się za szukanie. Jednakże tak szybko nie zrezygnuję z Bornholmu.

To teraz krótkie podsumowanie tego co się dowiedziałam od Was na temat wyjazdu na Bornholm (jeśli coś źle mówię to proszę poprawić):
1) tanie pola namiotowe 15DKK od osoby (nie ma toalet, prysznica), zero komfortu, nie polecacie
2) kempingi, około 60DKK za noc od osoby, wyższy standard
3) wyspa ciekawa, wiele atrakcji - warto jechać mając fundusze (niemałe)

Szczerze mówiąc, to opcja 60DKK za noc mnie nie urządza, bo planuję minimum 4 noclegi, a sama podróż w dwie strony kosztuje ok. 170zł. Czy są szanse, że znajdę coś znacznie tańszego?

annpap
# Napisano: 22 Maj 2006 10:43


Może jednak Niemcy?Z Poznania macie stosunkowo blisko.Polecam na wycieczkę klasową a szczególnie gdy nie jest jeszcze upalnie i z pogodą różnie TROPICAL ISLANDS 9- km od granicy.Jest wielki kompleks basenowo-rozrywkowy czynny 24 godz na dobę przez 365 dni w roku.Bez względu na pogodę bo znajduje się on pod kopułą.Baseny mają piaszczystą plażę, można pozwiedzać prawdziwe wioski np.balijskie,jest tam też piękny ogród tropikalny z kwitnącymi roślinami.NPrzebywa się tam 24 godziny (można dłużej), można zarezerwować nocleg w namiotach na plaży ze śniadaniem lub całodziennym wyżywieniem, znajduje siętam też kilka restauracji i barków,po południu i wieczorem można oglądać spektakle z występami artysyó z egzotycznych krajów.Organizowane są "ZZielone szkoły" i przygotowane są różne programy edukacyje stosowne do wieku uczestników, język angielski jak najbardziej wchodzi w grę. Zresztą zajżyj na ich stronę (jest też po polsku). Wycieczkę można połączyć ze zwiedzaniem np.Berlina a jest co zwiedzać.Myślę że koszt nie będzie większy od wycieczki do Gdańska a wrażenia nie zapomniane to pewne.To jest jedna wielka impreza.Dla szkól są specjalne ceny ,wszystko znajdziesz na stronie pod "Pytania od A-Z". Gorąco polecam i pozdrawiam

annpap
# Napisano: 22 Maj 2006 10:59


PRZEPRASZAM!!! nie wpiasłam adresu strony - www.my-tropical-islands.com

jeremi
# Napisano: 22 Maj 2006 11:06


Witajcie,

widzę że temat osiągnął sporą postać

Napisał(a): hanka
1) tanie pola namiotowe 15DKK od osoby (nie ma toalet, prysznica), zero komfortu, nie polecacie


Co do tanich pól namiotowych to nie jest tam znowu tak spartańsko. Osobiście polecam to 5 km od Ronne, położone jest w pięknym zabytkowym gospodarstwie, dodatkowo właściciele hodują konie na których można pojeździć, jest tam nawet hala do jazdy konnej.

Dochodzi tylko kwestia transportu jak tam dojedziesz z dzieciakami, zastanowił bym się też nad formą poruszania po wyspie, bo warto zwiedzić np. ruiny zamku, pospacerować po Almindingen, odwiedzić np. Gudhjem lub Svaneke. Dobrą formą są czerwone autobusy BAT ale jest to dodatkowy koszt ale za bilet grupowy dostaniesz 30% zniżki.

Napisał(a): hanka
2) kempingi, około 60DKK za noc od osoby, wyższy standard


Tak, campingi są ciekawszą formą noclegu. Musisz popytać, popisać maile, na pewno cos znajdziesz i nie zniechęcaj się tym, że niby właściciel campingu się na coś nie zgodzi, po prostu należy najpierw zapytać – kto pyta nie błądzi. Rodowici Duńczycy wszystko stawiają w otwartych kartach, nie ma kosztów ukrytych, z góry wiesz za co i ile będziesz płaciła.

Napisał(a): hanka
3) wyspa ciekawa, wiele atrakcji - warto jechać mając fundusze (niemałe)


Wyspa owszem ciekawa ale w tak wielki zachwyt bym nie popadał. Najważniejsze to to aby wycieczka była dobrze zorganizowana, z ciekawym planem i tania. Piszesz o innych miejscach, nasunęły mi się np. Góry Izerskie w Czechach, kilkanaście km od Jakuszyc. Znajdziesz tam zbliżone formacje skalne do bornholmskich, ruiny zamków – nawet ciekawszych od Hammershus – osobiście mi przypominają Mordor z Władcy pierścieni , jeziora – można się wykąpać, bliskość Iczyna (Jičín) – pod władanie rozbójnika Rumcajsa - dopełnia garść atrakcji.

j.

hanka
# Napisano: 22 Maj 2006 14:58


To dobrze, że temat się rozwija - dzięki temu uzyskuję wiele bezcennych wskazówek. Bo kto wie najlepiej "co na Bornholmie piszczy", jak nie osoby, które tam były

Po moich przeliczeniach dochodzę do wniosku, że wycieczka będzie możliwa tylko wtedy, gdy zdecyduję się na przyjazd z własnymi namiotami na tanich polach namiotowych.
Napisał(a): jeremi
Osobiście polecam to 5 km od Ronne, położone jest w pięknym zabytkowym gospodarstwie, dodatkowo właściciele hodują konie na których można pojeździć, jest tam nawet hala do jazdy konnej.

Może coś więcej na ten temat? Czy jest tam dostępne wc, itp.? A co do koni, to mam w klasie kilku zwolenników jazdy konnej, więc to dodatkowa atrakcja - a jak cenowo to wygląda?

Pisałam już maile do przedstawicieli kempingów i nie można liczyć na żadne zniżki dla grup szkolnych, wszędzie 60DKK za noc od osoby. A to stanowczo zbyt wiele. Jakie są ceny schroniska niedaleko Ronne?

Z góry dziękuję za kolejne rady i wskazówki. Pozdrawiam.

hanka
# Napisano: 22 Maj 2006 15:02


I przy okazji jakiś namiar na to pole namiotowe? Może strona www albo mail?

jeremi
# Napisano: 22 Maj 2006 16:46


Pole, o którym pisałem zostało oznaczone numerem 2 na mapce. Mapkę pobierz sobie na dysk, zaznaczone są tam wszystkie tanie pola + adresy, campingi.

Adresy znajdziesz na stronie w pod przyciskiem Noclegi / Tanie pola namiotowe

Najlepiej zadzwoń i dowiaduj się szczegółów u gospodarzy, mogą pomóc np. też w transporcie dzieciaków z portu.

j.

Anonimowy
# Napisano: 22 Maj 2006 21:38


Pytanie do Hanki

czy pisałaś tylko do kempingów , czy też do turystycznych pensjonatów ?

hanka
# Napisano: 22 Maj 2006 21:54


Na razie skontaktuję się z tymi polami namiotowymi, których mogę znaleźć mail, bo mój angielski nie jest na tyle dobry, by rozmawiać telefonicznie Pisałam tylko do kempingów, ale i tak niepotrzebnie, bo cena w tamtych miejscach jest dla nas stanowczo za wysoka. Urządza mnie jedynie granica cenowa dostępna na tanich polach namiotowych, dlatego o czym innym nie ma co dyskutować.

Wielkie dzięki za wszystkie informacje, ale nie myślcie, że to już koniec dyskusji. Z pewnością niedługo będę miała kolejne pytania. Pozdrawiam.

jeremi
# Napisano: 23 Maj 2006 12:39


Właśnie problem w tym, że do właścicieli tanich pól nie można pisać maili bo nie posiadają lub nie podają. Możesz spróbować napisać do właściciela stronki, producenta wina. On udostępnia część strony innym właścicielom tanich pól, wygląda też na to, że trzymają się oni razem bo wydają też ulotkę gdzie te wszystkie pola są opisane i oznaczone na mapie.

Powodzenia

j.

Piotr
Użytkownik
# Napisano: 23 Maj 2006 21:52


Jeżeli nie ma możliwości kontaktu mailowego i trzeba telefonicznie, to radzę zaopatrzyć się w stosowne karty tel (takie do dzwonienia za parę groszy) bo korzystanie z tepsy może znacznie podnieść koszty wyjazdu, któy i tak na razie jest czysto hipotetyczny. W przeciwieństwie do rachunków za telefon...

Temat został zamknięty. Nie możesz tutaj odpowiadać.
 

© 2004-2024 BORNHOLM-OK.pl | Powered by miniBB | Nota prawna | Cookies

Kontakt z nami

Bornholm - Powrót do strony głównej