Autor |
Wiadomość |
aska_wroc
Użytkownik
|
# Napisano: 28 Cze 2009 15:07
Odpowiedz
Witam Jestem nowa na forum, lecz zdążyłam już wiele tematów przeglądnąć i wiele dowiedzieć się na temat kosztów podróży na Bornholm. W przyszłe wakacje (2010) planuję zorganizować obóz wędrowny - rowerowy. Czas trwania - 9 - 11 dni, na początku lipca. Z początkowego wyliczania kosztów wyszło, że na 9 dni, na jedną osobę szacuje się 81 zł za pole namiotowe, 300 zł za prom(obie strony), 48 zł za przewóz roweru, 112 zł pociąg w obie strony Wrocław-Świnoujście. Kwota planowana od osoby : 750 zł. Po podliczeniu kosztów w-w, z sumy 750 zł zostaje ok 209 zł - koszty na prysznice, jedzenie, zwiedzanie.
Grupa - młodzież w wieku gimnazjum + liceum. Zorganizowana, ponieważ działająca przez już długi okres czasu jako drużyna w ZHP.
Czy koszty, które podałam są adekwatne do takiej podróży, czy wzięte całkiem z kosmosu i na pewno całe przedsięwzięcie będzie kosztowało o wiele więcej ? Co muszę jeszcze uwzględnić w tych kosztach?
|
Magda29
|
# Napisano: 29 Cze 2009 23:41
Odpowiedz
Moim zdaniem to za mało... Nie napisałaś co zamierzacie zwiedzać, ile z tych atrakcji będzie płatnych, czy może raczej skupiać będziecie się na wycieczkach rowerowych i podziwianiu widoków...
Prysznic u gospodarza na tanim polu to 20 DKK za 1 prysznic. Jedzenie jest dość drogie, na samych chińskich zupkach pewnie nie ujedziecie...
Taniej będzie przewieźć dzieciaki statkiem z Kołobrzegu, grupa min 15 osób to 110 zł/1 osoba w 1 stronę + 20 zł rower (ceny z b.r.) to wychodzi za osobę 260 zł.
Fakt, nic tańszego niż pole namiotowe nie ma, ale jest to też najbardziej prymitywna forma noclegu (zimna woda i WC).
Może lepiej skrócić wyjazd, ale skorzystać z noclegów na kempingach i rozbudować plan atrakcji tych płatnych i bezpłatnych...
|
Anonimowy
|
# Napisano: 7 Lip 2009 23:02
Odpowiedz
Także moim zdaniem to zbyt niska kwota, 1000zł od osoby wydaje się niezbędne, warto będąc na Bornholmie z takich atrakcji jak choćby Joboland - myślę o dzieciakach. 200ZŁ na jedzenie, to nieco zbyt mało, nawet kupując w najtańszych supermarketach (Netto) nie wystarczy...trzeba pamiętać, że tam jest ok 30% drożej. Harcerze na pewno przetrwają na tanich polach, warto jednak zobaczyć także kilka muzeów a nawet skusić się na rejs na sąsiadujący archipelag - cena rejsu ok 200DKK w obie strony,nie wiem jak z cennikiem grupowym, pewnie nieco taniej.
|