Domy wakacyjne w Polsce
Bornholm forum Bornholm forum Bornholm forum
Powrót do BORNHOLM-OK.pl [strona główna]
 | Forum | Rejestracja | Szukaj | Stat |
Bilety promowe Noclegi na Bornholmie Domy wakacyjne, hotele

Forum / Bornholm / Prom Kołobrzeg - Nexo
. 1 . 2 . >>
Autor Wiadomość
paciey
Użytkownik
# Napisano: 20 Lip 2009 15:25


Witajcie!

Mam pytanie do osób, które płynęły promem z Kołobrzegu do Nexo. Na ile przed wypłynięciem promu trzeba być na miejscu? Mam pociąg bezpośredni z Katowic do Kołobrzegu jednak jest na miejscu około 5:43 (Licząc na to, że nie będzie opóźnień). Prom odpływa o 7:00. Dzwoniłem na infolinię i mi powiedzieli, że najlepiej być na 1,5h przed wypłynięciem. Mam jednak do Was pytanie czy ktoś w taki sposób podróżował i czy to wystarczy, żeby zdążyć na prom?

Czy na Bornholmie można kupić bez problemów bilet na prom ("Jantar") do Kołobrzegu? Czy lepiej to zrobić w Polsce ?

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam

maciej9
Użytkownik
# Napisano: 20 Lip 2009 16:00


Trzeba być godzinę wcześniej. Na stronie jest to napisane...

MarWas
Użytkownik
# Napisano: 20 Lip 2009 16:06


Witaj
Jak napisał maciej9 najlepiej być godzinę przed. Ja przyjechałem pod prom o 6:30, ale miałem zarezerwowane bilety tylko do odbioru w kasie. Rezerwacje Pani obsługiwała poza kolejnością, kazała podchodzić do kasy po odbiór biletów omijając kolejkę. Jeżeli nie będziesz miał wykupionego biletu na powrót nabędziesz go u kapitana. Bardzo sympatyczny Pan.

paciey
Użytkownik
# Napisano: 20 Lip 2009 16:16


Dziękuję Wam za informacje. To będę w takim razie próbować ten pociąg i wcześniej wykupię rezerwację w internecie. Zobaczymy. Mam nadzieje, że PKP nie nawali Pozdrawiam

Anonimowy
# Napisano: 20 Lip 2009 22:00


Radze zarezerwowac wczesniej. Dzwonilam do biura, bez problemu mozesz byc 6:45 i odebrac bilet. Dzwonilam, pytalam, jest tez napisane na stronie on line.

pzdr
ania

paciey
Użytkownik
# Napisano: 21 Lip 2009 14:09


No to Bomba ! Dzieki jeszcze raz za info

monia
# Napisano: 21 Lip 2009 20:40


Ja płynęłam z mężem i synem 17 lipca z Kołobrzegu do Nexo oczywiscie Jantarem.Na jeden dzień.byłosuper. Fale prawie nie byly odczuwalne. Bilety kupiliśmy 2 dni wcześniej. Wprawdzie w informacji podano nam, że trzeba być najpóźniej o 6:30, ale my oczywiście byliśmy później, bo ok. 6:45 i nie było żadnego problemu z wpuszczeniem nas na pokład. Zauważyłam, że było nawet więcej spóźnialskich już po nas i każdy wszedł na pokład. Minus byl taki, że byliśmy na tyle późno,że najfajniejsze miejsca były już zajęte, każdy siada tam gdzie chce i kto pierwszy ten lepszy, ale miejsca siedziące znajdą się dla każdego. Kapitan sprawia wrażenie bardzo symaptycznego, witał nas żegnał po powrocie do Kołobrzegu. Reszta obsługi to oficerowie, też w porządku. Do Nexo plynęliśmy 4,5 godz. Na pokładzie można kupić kawę, herbatę i coś mocniejszego, ceny oczywiście wyższe niż na lądzie. Dodatkowo wykupiliśmy wycieczkę autokarową po wyspie, były 2 warianty doroższy 105zł (dłuższa wycieczka) i tańszy 80zl(krótsza).My wybraliśmy opcję za 80zł. Wycieczkę moża wykupić już w biurze , ale my zrobiliśmy to na pokładzie. Opcja za 80zł jest krótsza i mniej męcząca dla naszego małego brzdąca (poniżej 4 lat). Dłuższa wersja jest lepsza dla starszych dzieci (park zabaw dla dzieci). W porcie w Nexo podjeżdżają autokary , zazwyczaj 3 lub 4, zależy ile osob jest chętnych na wycieczki. W każdym jest pilot mówiący po polsku. My mieliśmy pilota pół Polaka pół Duńczyka. Wycieczka jest w większości autokarem, są oczywiście postoje w ciekawszych miejscach. Polecam lody bornholmskie, małe. Tam mały lód , to jak nasz polski lód gigant. Polecam też przyjrzeć się wydmuchiwaniu szkła wejście i zdjęcia za darmo. Dobre też były ryby w Gudhjem. Można wykupić konkretne zestawy (ceny od ok.40 do 60 koron za zestaw) albo wykupić sobie szwedzki stół i wtedy można`jeść ile się chce za 92 korony.Ale uwaga nie można się dzielićz innymi (mężem, dzieckiem itp., za kżdego trzeba zapłacić). My wybraliśmy opcję konkretnych zestawów. To nam wystarczyło.Warto się spytać pilota co jest by polecił do zjedzenia. Nam bardzo smakowalo. Ogólnie na wyspie jest drogo i szczerze mówiac dla nas nie bylo tam nic na tyle interesującego żeby kupić to na pamiątkę, jedynie pocztówki (od 3 koron wzwyż). Na naszą trójkę wystarczyło spokojnie 250 koron, a mieliśmy 400. W biurze sugerowali ok.300-350 koron. W niektorych miejscach można płacić zlotowkami i euro ,ale nie wszędzie.
Ogólnie jesteśmy zadowoleni. Wyspa piękna. Za to z powrotem byla jazda. Wracaliśmy już w innych warunkach pogodowych, gorszych. Rano pogoda byla super, ale z powortem już bujało. Załoga rozdawała woreczki , ile kto chcial. Tolaety byly okupowane przez chorych,a jak ktoś już nie mógł to na pokład. W pewnym momencie tak zabujał, że zaczęły spadać talerze i inne naczynia , część się chyba potłukła. Przynajmniej wiem, że nie mam choroby morskiej Mnie to nie dotknęło, syn na szczęście przespał najgorsze. Bałam się tylko tego , że nie umiem pływać,ale udało się zapomnieć. Na statku były TV i puszcane byly filmy, komedie itp. Aha na wyspie najlepiej porozumiewać się po niemiecku, niby angielski jest też w użyciu, ale duż mniejszym. Dużo tam Niemców,ale naszych też sporo.

Anonimowy
# Napisano: 21 Lip 2009 21:20


my płynelismy 20 lipca i powrot mial byc tego samego dnia.bylo koszmarnie 2/3pasazerow wymiotowalo,bujalo i wjalo,az dziwne,ze ktos poscil jantara w wzburzone morze.i do tego powrot jeszcze gorszy.mielismy wyplynac o 18godz,a wyplynal 1,5godz pozniej,no i po 30min wrocil do portu na bornholmie,zle warunki.calą noc na statku drugi koszmar,brak klimatyzacji malo miejsc siedzacych.i powrot o 5rano,powtorka z poprzedniego dnia.cale szczescie,ze niedoszlo do tragedii.nie polecamy rejsu z kołobrzegu.

Anonimowy
# Napisano: 21 Lip 2009 21:35


my płynelismy 20 lipca i powrot mial byc tego samego dnia.bylo koszmarnie 2/3pasazerow wymiotowalo,bujalo i wjalo,az dziwne,ze ktos poscil jantara w wzburzone morze.i do tego powrot jeszcze gorszy.mielismy wyplynac o 18godz,a wyplynal 1,5godz pozniej,no i po 30min wrocil do portu na bornholmie,zle warunki.calą noc na statku drugi koszmar,brak klimatyzacji malo miejsc siedzacych.i powrot o 5rano,powtorka z poprzedniego dnia.cale szczescie,ze niedoszlo do tragedii.nie polecamy rejsu z kołobrzegu.

Teddyboy
Użytkownik
# Napisano: 22 Lip 2009 08:42


szacowny katamaran jantar czy tez jego "brat" szmaragd, w latach 80 tych byly statkami zeglugi przybrzeznej - wozily turystów na krotkie godzinne rejsy po baltyku, ew odbywały sie na nich dancingi. jest to dosc nieduża jednostka i rejs na Bornholm to dla niego chyba szczyt mozliwosci.

Agar
Użytkownik
# Napisano: 22 Lip 2009 13:02


Może i jest lepsza, ja też się zastanawiałam, czy nie płynąć, ale z tego co wiem, to rejsy z Kołobrzegu na Bornholm są zawieszone do 22 lipca, a później też nie wiadomo co będzie. A więc nie jest to pewne. Poza tym prom pływała z Kołobrzegu tylko w piątki, a np. Jantar codziennie.

Teddyboy
Użytkownik
# Napisano: 22 Lip 2009 13:53


tak to z tymi polaczeniami niestety jest.....

Anonimowy
# Napisano: 27 Lip 2009 00:10


Byłem na wyspie Bornholm wczoraj (25 lipca). Płynąłem Jantarem z Kołobrzegu i powiem Wam, że naprawdę nie warto... Po pięciu minutach od wypłynięcia "zachorowały" pierwsze osoby. Po pół godzinie 80% osób rzygało do woreczków podawanych przez załogę.

Inaczej wyobrażałem sobie Nexo. Nudne, nieciekawe miasteczko. Knajpka, w której byliśmy na pewno zostałaby zamknięta przez SANEPiD, gdyby znajdowała się w Polsce. Szal w kratce wentylacyjnej, czy pieczywo kładzione rękoma na talerzyk.

neronansa
# Napisano: 27 Lip 2009 06:28


a cała wyspa ci się wydała nudna czy byłeś tylko w Nexo?

Teddyboy
Użytkownik
# Napisano: 27 Lip 2009 09:31


Bornholm czy Nexo / ktore tez jest ciekawe wbrew pozorom, nie zachwyca kazdego, taka prawda. kto szuka ladych widokow, spokoju, ciszy, atmosfery malych morskich miasteczek - bedzie zadowolony, kto rozrywki w "polskim stylu" raczej nie.

Agar
Użytkownik
# Napisano: 27 Lip 2009 10:35


Napisał(a): Anonimowy
Byłem na wyspie Bornholm wczoraj (25 lipca). Płynąłem Jantarem z Kołobrzegu i powiem Wam, że naprawdę nie warto... Po pięciu minutach od wypłynięcia "zachorowały" pierwsze osoby. Po pół godzinie 80% osób rzygało do woreczków podawanych przez załogę.

To trzeba było wziąć Aviomarin lub jakiś podobny środek na chorobę morską Wzięty odpowiednio wcześnie przed rejsem pomaga...

Napisał(a): Anonimowy
Inaczej wyobrażałem sobie Nexo. Nudne, nieciekawe miasteczko. Knajpka, w której byliśmy na pewno zostałaby zamknięta przez SANEPiD, gdyby znajdowała się w Polsce. Szal w kratce wentylacyjnej, czy pieczywo kładzione rękoma na talerzyk.

Ale Nexo to nie cała wyspa. Na Bornholm nie płynie się po to, aby zobaczyć Nexo i wrócić. Typowe miasteczko portowe. Ale są inne, ciekawsze miejsca na wyspie. Wszyscy moi znajomi, którzy byli na Bornholmie są raczej zachwyceni i chcieliby tam jeszcze wrócić... A co do knajpy, no cóż, u nas też są takie, które powinny być zamknięte przez Sanepid, bo nie spełniają jakiś tam wymogów, ale bez przesady, nie można generalizować...

Teddyboy
Użytkownik
# Napisano: 27 Lip 2009 11:57


ja bym jednak bronil Nexo
mozna pospacerowac po porcie, troche po miescie, w spokoju cisz, bez karuzel ************ automatow zrecznosciowych, zrobic codzienne zakupy itp itd. dosc blisko sa fajne plaze, czy urokliwe miasteczka jak Snogebek czy Aarsdale. knajp jest kilka, ale generalnie spelniaja one wizualnie okreslone minimum- nie ma prowizorycznych bud, czy budek.

Anonimowy
# Napisano: 27 Lip 2009 13:36


Witam
Ja płynęłam 11 lipca i prom zawrócił do Kołobrzegu(sztorm), a pobyt na Bornholmie 1 dzień to nieporozumienie.
Ewa

neronansa
# Napisano: 27 Lip 2009 13:55


To ze nie podobało ci się Nexo nie znaczy że cała wyspa jest brzydka nie mozna tego uogólniać to tak jak mi i mojemu męzowi strasznie nie podobało się we Władysławowie a jednak nie oceniam negatywnie całego polskiego wybrzeża i nie przyszłoby mi do głowy na forum pisać swoich negatywnych odczuć bo to zniechęca innych a niektórych obraża bo moze uwielbiają wspomniane Władysławowo.

Teddyboy
Użytkownik
# Napisano: 27 Lip 2009 18:13


slusznie prawisz neronansa.

Anonimowy
# Napisano: 27 Lip 2009 22:30


Nie rozumiem, każdy ma prawo napisać o swoich odczuciach... Gdyby ktoś napisał dobrze o Ronne, to Ci, którym podoba się Nexo też mogliby poczuć się obrażeni? Anonim wyraził swoją opinię i nie widzę w tym nic złego. Jednym się podoba, innym nie. Ot tyle...

Anonimowy
# Napisano: 28 Lip 2009 08:19


Nonsensem jest wydawać opinie o Bornholmie na podstawie kilkugodzinnego pobytu w Nexo!!!!! Ja byłem juz 3 razy na wyspie i tylko właśnie Nexo nie miałem okazji (ochoty) odwiedzić. Wydaje mi się że dla osób przybywających na jeden dzień (robiących sobie przy okazji atrakcję pobytu na Polskim wybrzeżu) lepiej wykupić objazdówkę po wyspie. W słoneczny dzień krajobrazy robią miłe wrażenie, które może w przyszlości zaowocować docelowym dłuższym pobytem gdzieś na Bornholmie. Osoby ceniące sobie spokój, czystość i poczucie bezpieczeństwa momentalnie zauważą że wyspa o "rzut beretem" od nas jest warta by zostać na niej zdecydowanie dłużej.

Teddyboy
Użytkownik
# Napisano: 28 Lip 2009 11:47


ma prawo wyrazic opinie, ja mam prawo sie z nia nie zgadzac, ot istota forum jako miejsca wypowiedzi i oczywiscie trzeba to uszanowac ja akurat lubie Nexo, byc moze z powodow sentymentalnych.

Całuśna
# Napisano: 4 Sier 2009 20:52


Witajcie! Co do rejsów na Bornholm "słynnym" Jantarem to też odradzam. Podzielam wypowiedź Anonimowego z dnia 21 lipca. Wracałam tym samym rejsem... Też nie wiem kto dał zezwolenie aby płynąć w takie złe warunki. To był naprawdę KOSZMAR. Dzięki Bogu dopłynęliśmy do Kołobrzegu cali. Tak na marginesie to na wyspie spędziliśmy 5 dni. I ogólne wrażenia bardzo dobre. Wyspa piękna, warta zobaczenia. Objechaliśmy rowerami całą w trzy dni ( wzdłuż linii brzegowej ). Jednak całą wycieczkę popsuł nam Kapitan Jantaru, który podjął decyzję o zmierzeniu się z szalejącym Bałtykiem w drodze powrotnej, bo niestety ale ten powrót przysłonił mi całe piękno i bogactwo jakie kryje w sobie ta pełna uroku Wysepka. I jeszcze jedno. Jeśli ktoś chce wybrać się na Bornholm, to naprawdę polecam. Życzę miłego pobytu, ale ja już tam nie wrócę. Byłam, zobaczyłam i ... wystarczy. Życie jednak mi jest miłe...

Anonimowy
# Napisano: 5 Sier 2009 09:54


Z tego co ja wiem Jantar pływa bezpiecznie do 6 stopni w skali Beauforta - z pasażerami a z samą załogą nawet 8. Ja wracałem jak było 4 stopnie, a to że bujało i większość pasażerów miała chorobę morską to już inna historia

Anonimowy
# Napisano: 5 Sier 2009 10:56


Czyli zostaje stara, solidna Pomerania...

Teddyboy
Użytkownik
# Napisano: 5 Sier 2009 11:03


ewentualnie promy z sassnitz, duze stabilne zelastwa

Anonimowy
# Napisano: 5 Sier 2009 21:09


witam..pytanie do osob ktore juz tam byly ...ktore miejsca na JANTARZE sa najlepsze...gdzie mam sie udac jesli bede jena z pierwszych??
pozdrawiam

Darek
# Napisano: 8 Sier 2009 14:40


Adresy kierowane pod prom Jantar są bezpodstawne, zawsze jak wieje statkiem kołysze co dopiero takim małym; Jak ktoś ma problemy to od czego są tabletki? Morze to nie droga, że zawsze jedzie się równo i sprawnie, chociaż o polskich drogach trudno wydać taką opinię

Teddyboy
Użytkownik
# Napisano: 8 Sier 2009 18:51


navigare necesse est.

. 1 . 2 . >>
Temat został zamknięty. Nie możesz tutaj odpowiadać.
 

© 2004-2024 BORNHOLM-OK.pl | Powered by miniBB | Nota prawna | Cookies

Kontakt z nami

Bornholm - Powrót do strony głównej