Autor |
Wiadomość |
m arco
|
# Napisano: 20 Cze 2011 19:24
Odpowiedz
Proszę o informacje,czy Boderne na południu -będę tam nocował - stanowi dobry punkt,aby organizować wypady rowerowe po całej wyspie? Czy może lepsze byłyby okolice Nexo lub Ronne? Będę wdzięczny za rady Pozdrawiam -Marco
|
mick78
Użytkownik
|
# Napisano: 20 Cze 2011 20:28
Odpowiedz
Punkt jak punkt zawsze trzeba wrócić. Uważam że północna część wyspy ma więcej ciekawych punktów do zwiedzania... no chyba, że zamierzacie plażować to lokalizacja ok. Może spróbujcie w Aakirkeby, macie rozwiniętą bazę turystyczną, markety, i blisko do lasu Almindingen, skąd "Cekelveje" poprowadzą Was w ciekawe zakątki. Pozdr Mick
|
Bornholmka
Użytkownik
|
# Napisano: 22 Cze 2011 08:57
Odpowiedz
Cykelvej brzmi poprawnie .
|
mick78
Użytkownik
|
# Napisano: 27 Cze 2011 00:49
Odpowiedz
ano tak Cykelvej literówka Najpiękniejsze odcinki to 10tka na północ od Hasle i odcinki w lesie Almindingen..
|
Anonimowy
|
# Napisano: 28 Cze 2011 21:08
Odpowiedz
My mieliśmy bazę właśnie w Boderne. Przypłynęliśmy promem do Nexo a potem ok. 18km rowerami do Boderne. W ciągu tygodnia zwiedziliśmy, rowerami, wyspę od Hasle po Gudhjem no i środek wyspy. Resztę zostawiliśmy sobie na ten rok. Jak ktoś się uprze, to w tydzień da radę zwiedzić całą wyspę, ale my przyjęliśmy wersję lajtową z przerwami na poszwendanie się po miasteczkach czy gapienie się w niebo i inne takie tam . Zakupy robiliśmy po drodze albo w Aakirkeby, bo Boderne nie ma sklepu, jest restauracja i galeryjki z ciuchami, które wyglądały na sezonowe. Jeśli cenisz ciszę i spokój a poza rowerowymi wycieczkami lubisz wieczorne spacerki lub poranne bieganie brzegiem morza, to miejsce jest idealne.
|
m arco
|
# Napisano: 29 Cze 2011 20:39
Odpowiedz
OK,dzięki za cenne wskazówki-dobrych wiadomości nigdy za wiele Marco
|
m arco
|
# Napisano: 29 Cze 2011 20:41
Odpowiedz
OK,dzięki za cenne wskazówki-dobrych wiadomości nigdy za wiele Marco
|
Tunia
Użytkownik
|
# Napisano: 29 Cze 2011 22:12
Odpowiedz
Nam się w Boderne bardzo podobało, bo po całym dniu na rowerach i zwiedzaniu tam można było odpocząć, fakt byliśmy w końcu sierpnia a to już lekko po sezonie i było już mało osób. Maleńki porcik dla wędkarzy i piaszczysta plaża, co prawda nie taka jak w Dueodde ale sympatyczna. Rozważaliśmy też Aakirkeby, ale wtedy na wieczór zostałoby nam tylko miasteczko a tak mieliśmy morze 50 m od domu, a zachody słońca były tam fantastyczne. Na miejscu restauracja a najbliższy pub ok.0,5 km.
|